sadtrans.com.pl

Transport i spedycja w pigułce

Czy samochody solarne są alternatywą dla samochodów elektrycznych?

Czy samochód może być zasilany światłem słonecznym i być naprawdę przyjazny dla środowiska? Kto by tego nie chciał? Niektóre firmy i naukowcy pracują nad tym już od jakiegoś czasu i widać już pierwsze efekty. Powstaje więc pytanie, czy tego typu samochody trafią kiedyś na ulicę?

Ostatnie wydarzenia

Niedawno wydano model Astral One. Opracowany przez Solar Team Eindhoven, złożony ze studentów inżynierii z uniwersytetu w tym holenderskim mieście, samochód ten będzie miał zasięg 725 kilometrów, czyli coś nie do pomyślenia w samochodzie o takiej charakterystyce do tej pory.

Aby to osiągnąć, na dachu i masce silnika zainstalowano panele słoneczne o łącznej powierzchni 5 metrów kwadratowych. Dzięki nim generowana jest wystarczająca ilość energii słonecznej, aby pokonać 20 000 kilometrów rocznie. Ten prototyp będzie kosztował ponad 110 tysięcy euro.

Toyota zaprezentowała też właśnie model Prius PHV, który będzie mógł przejechać ponad 55 kilometrów dziennie dzięki panelom słonecznym na dachu, masce i szybie o grubości zaledwie 3 milimetrów. Warto dodać, że portal https://wawa.pl informował o rozwoju stolicy Polski w kierunku aut elektrycznych. Jednak mimo to osoby dojeżdżające do pracy w mieście, które pokonują mniej niż ten dystans, nie będą potrzebowały punktów ładowania swoich pojazdów, przejeżdżając za darmo nawet 16 200 kilometrów rocznie.

Krótko czy długoterminowo?

W obliczu takich postępów warto zadać pytanie, czy samochody solarne przyspieszą swoje tempo, a nawet wyprzedzą samochody elektryczne, których sprzedaż z roku na rok wciąż rośnie.

Do zalet ich wdrożenia należy zaliczyć fakt, że są one znacznie bardziej zrównoważone, ponieważ generują własną energię elektryczną, natomiast użytkownik nie musi polegać na punktach ładowania. Dlatego nie ma wątpliwości, że przynajmniej w dłuższej perspektywie powinny być one częściej stosowaną opcją.

Na razie jednak przed nami jeszcze długa droga. Wspomniane modele, zwłaszcza Astral One, są bardzo drogie.

Ponadto, nadal będą one zależne od konwencjonalnych baterii, więc w produkcji i wytwarzaniu energii, ślad środowiskowy pozostanie. Dlatego nawet jeśli nazywa się je samochodami solarnymi, to nadal nie są to samochody w 100% ekologiczne.

Również głównym utrudnieniem dla rozwoju energii słonecznej w motoryzacji jest uzyskanie jak największej ilości światła słonecznego, ponieważ najbardziej wydajne ogniwa dostępne obecnie na rynku mają sprawność około 22,7%. Dlatego dopóki ta energia słoneczna nie zostanie maksymalnie wykorzystana, samochody tego typu nie staną się rzeczywistością, jaką w tej chwili są samochody elektryczne.